Aktywność fizyczna. Doskonale wiemy, że każdy z nas powinien dbać o to, aby codziennie zapewniać sobie chociaż odrobinę ruchu. W końcu wiele z nas, o wiele za dużo czasu, spędza przed komputerem. Ze względu na postęp technologiczny obecnie coraz więcej zawodów związanych jest z pracą przy biurku, przed ekranem laptopa, czy innego elektronicznego sprzętu.
I jest to z jednej strony znakomity sposób na zarabianie, którego z pewnością pozazdrościliby nam nasi rodzice, czy dziadkowie. Jednak spędzając wiele godzin w pozycji siedzącej szybko przekonujemy się, że ciało ludzkie nie zostało stworzone do przebywania długo w bezruchu. Na licznych stronach internetowych, czy guru fitnessowych znajdziemy informacje o tym, w jaki sposób możemy rozruszać swoje ciało nawet będąc w pracy. Konieczne jest oczywiście robienie sobie regularnych przerw. Nie ma bowiem nic gorszego, niż spędzenie przed komputerem kilku lub – co gorsza – kilkunastu godzin z rzędu w bezruchu. Jest to wręcz zabójstwo dla prawidłowego krążenia w naszym organizmie, ale również niezbyt służy umysłowi.
W końcu nasza głowa nie lubi monotonności i dostarczenie jej ciągle tych samych bodźców spowoduje, że szybko się wypalimy i o wiele szybciej pojawi się u nas znudzenie, a także zmęczenie wykonywaną pracą. Co zatem robić, aby zachować klarowność umysłu i czuć się dobrze? Nawet podczas wielu godzin, rutynowej pracy za biurkiem? Przede wszystkim konieczne jest robienie sobie przerw. Średnio co godzinę, wskazane jest wstanie przeciągnięcie się, a także wykonanie kilku ruchów. Możemy przejść się odrobinę po dostępnej przestrzeni, czy też poskakać. Nieważne tak naprawdę, jaką aktywność w tym czasie podejmiemy. Istotne jest, aby była to dla nas przede wszystkim rozrywka i zabawa, a także powodowała rozluźnienie naszego spiętego od siedzenia ciała.
Doskonałym sposobem na to, aby zapewnić sobie dawkę ruchu przy pracy siedzącej jest również regularne chodzenie po wodę. Nawodnienie jest kluczem. Ale nie tylko ze względu na to, że w około 90% nasze ciało składa się z wody. Konieczność picia wody, możemy również wykorzystać jako pretekst do tego, aby znowu przejść się parę metrów. I nie miejmy z tego powodu wyrzutów sumienia, że „ojej, nie pracuję w tym momencie”. Te – mogłoby się zdawać – rozpraszacze, sprawiają, że w pracy jesteśmy o wiele bardziej efektywni i możemy tak naprawdę zrobić więcej. Oczywiście obowiązkowe jest także zapewnienie sobie codziennej dawki ruchu, choćby w postaci zajęć sportowych. Możemy chodzić na treningi Capoeira, wybrać się na basen, wynająć trenera personalnego na siłowni.
Wybierzmy taką formę aktywności, jaka będzie nam najbardziej odpowiadać. Ważne, żeby sprawiała nam ona przyjemność i nie powodowała stresu. Jeśli zdecydowaliśmy się na sport, który już z założenia niezbyt na odpowiada, to powinniśmy z niego, jak najszybciej zrezygnować i po prostu poszukać czegoś innego. Aktywność ma być dla nas przyjemnością, czymś co pozwoli nam się zrelaksować i odstresować, a nie powodować niepotrzebnego bólu głowy.