Nawet będąc już osobą aktywną, która codziennie podejmuje się trudu, jakim jest zaznanie odrobiny ruchu, często poszukujemy nowych form ćwiczeń. Maja one nie tylko spowodować dostarczanie kolejnych bodźców naszemu ciału – co powoduje, że rozwija się ono jeszcze lepiej i staje się coraz piękniejsze – ale również stymulować nasz umysł.
W końcu ile razy można pokonywać tą samą trasę podczas regularnego biegu trailowego lub jazdy na rowerze? Każda. Nawet najbardziej urozmaicona – jeśli będzie odwiedzana przez nas dzień w dzień – w końcu nam się znudzi. Czasem jednak dochodzi do takiej sytuacji, w której zmiany trasy w czasie biegu nie wystarcz. Nasze kolana ewidentnie domagają się odpoczynku i odrobiny delikatniejszego traktowania. Biodra zaczynają skrzypieć i nie ze względu na nieprawidłowe podejście do ćwiczeń (w końcu rozciągamy się i rozgrzewamy za każdym razem), ale przez to, że nasze ciało po prostu potrzebuje zmiany. Innej stymulacji, która spowoduje wzmocnienie tych więzadeł i mięśni, które nie zostały wzmocnione podczas biegania.
A nawet nie mac ie pojęcia, jak bardzo nadwyrężamy niektóre części naszego ciała podczas powtarzających się czynności – jakie towarzyszą choćby aktywności fizycznej, jaką jest bieganie – i jak bardzo nie dotrenowujemy innych miejsc, które a naszej strony wymagają nieco więcej atencji. W efekcie powoduje to, że po kilku miesiącach, czy (o zgrozo!) latach zaczynajmy odczuwać skutki naszej nadgorliwości treningowej skupionej tylko w jednym, ściśle określonym kierunku. Do takich dolegliwości możemy zaliczyć różnego typu bólu, nadwyrężenia stawów, więzadeł, a także powtarzające się kontuzje. Co wtedy powinniśmy zrobić? Jak zadziałać, aby przykre symptomy ustały? Oczywiście powinniśmy wybrać się do fizjoterapeuty, który sprawdzi w czym tak naprawdę jest problem.
Bardzo często wskaże nam on także, że niektóre z naszych mięśni są przetrenowane, a inne wymagają większej ilości ćwiczeń. Wzmocnienia, które sprawi, że pozostałe elementy układu – jakim jest nasze ciało – nie będą dokazywać w postaci bodźców bólowych. Jednymi z najbardziej kompletnych aktywności fizycznych, z jakimi bez wątpienia przyjdzie nam mieć do czynienia są bez wątpienia sztuki walki. Rozwijają one równomiernie nasze ciało. I w przeciwieństwie do innych rodzajów aktywności kładą szczególny nacisk na to, aby było one silne w całości. A nie tylko w ściśle określonych obszarach. Jednym z takich przykładów sztuki walki, która podchodzi holistycznie do rozwoju człowieka, jest Capoeira. Dedykacja wymagającej sztuce walki wymaga jednak odpowiedniego podejścia do treningu.
Zatem gdzie trenować Capoeira? Do jakiego miejsca się udać, aby „wycisnąć” z tej dyscypliny jak najwięcej dla siebie? Najlepiej do profesjonalnej szkoły Capoeira. W niej instruktorzy dość szybko zweryfikują, gdzie w naszym ciele tkwi „problem” i w jaki sposób trzeba go naprawić. W żaden inny sposób, jak po prostu ćwiczeniami. O tym, że jest to możliwe, przekonują liczne przykłady osób, które właśnie poprzez holistyczne podejście do treningu odzyskały nie tylko dawną sprawność, ale stały się jeszcze lepsze niż kiedykolwiek wcześniej.